Menu witryny
Zaproszeni na Ucztę ks. Sylwester Matusiak |
Wpisany przez Ks. Sylwester Matusiak | |||
sobota, 11 października 2014 18:45 | |||
Któż z nas nie chciałby być gościem na królewskim przyjęciu? Któż nie uznałby się za szczęśliwca, gdyby mógł uczestniczyć w wieczorze w ogrodach prezydenckich? Któż z nas nie byłby dumny, że jego dłoń uścisnął pan premier albo któryś z ministrów? Czy nie była by to nobilitacja i zaszczyt? Myślę, że raczej nie doszło by dziś do sytuacji, o jakiej opowiada Jezus w swojej przypowieści. Opowiadanie Jezusa jest przypowieścią, to znaczy ma swój ukryty sens. Jezus pragnie przybliżyć nam głębsze treści, chce powiedzieć nam coś o Bogu. Dlatego uczta weselna oznacza królestwo Boże, królem jest Bóg, a następca tronu i pan młody to Jezus, Syn Boży. Słudzy, którzy zwołują na ucztę, to prorocy, którzy przez wieki ponawiali Boskie zaproszenie i motywowali do jego przyjęcia. Zaproszeni goście to cały lud Boży, ale przede wszystkim jego przywódcy: arcykapłani, faryzeusze i uczeni w Piśmie. Niestety, to oni często odrzucali Boskie zaproszenie do królestwa. Prześladowali proroków. A co najgorsze, już niedługo przybiją do krzyża i zabiją Tego, który tę przypowieść opowiada.
|